stingray
Moderator
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Numizeen-Grudziądz
|
|
STINGRAY_WA |
|
Witam,nazywam sie Cid Crow i jestem pilotem mecha,bardziej znany jako STINGRAY_WA,no moze nie az tak znany,ale kto ma mnie znac i obawiac to wie o kogo chodzi.
Wiec,wychowalem sie na Numizen,praktycznie sam,niewielu ludzi sie mna interesowalo,poza tymi ktorym zalazlem za skore i mieli ze mna na pienku,wiele razy obrywalem po glowie,nie tylko od ludzi,ale rowniez od zycia,ktorego nie mialem lekkiego,dorastalem w biednej dzielnicy,brudnej i nie ciekawej,roilo sie tam od wszelkiej masci szumowin,pijakow i kryminalistow,wiec jakie ja moglem miec perspektywy?
Tak wiec radzilem sobie jak moglem,jako dziecko kradlem i czesto bilem sie z rowiesnikami,malo mnie interesowalo co dzieje sie poza moja planeta,liczylo sie dla mnie to co jest tu i teraz,a nie jakies wojny czy spiski gdzies daleko,dla mnie to nie istnialo.Ale gdy podroslem i zaczelo docierac do mnnie ze ja takze moge cos zmienic,ze piloci mechow licza sie,ze nie martwia sie o to czy beda mieli co jesc,wiec i ja postanowilem zostac pilotem,ale nie wiedzialem ze to nie jest takie latwe,ze zeby zostac pilotem trzeba miec mecha,ktory nie byl tani,wtedy postanowilem poszukac pracy,i znalazlem ja,znalazlem prace w warsztacie starego Dodga,wpoil on we mnie ze nie jestem sam,ze ja jako jednostka moge wiele zmienic,zmienic cos so sie bedzie liczylo dla wielu ludzi,i zmienil mnie nie do poznania.
W warsztacie poznalem Vincenta Vege.Dodge pozwolil nam wyremontowac stare mechy i cwiczyc manewry o, ktorych nam opowiadal,zaprzyjaznilismy sie stalismy sie nierozlaczni,razem postanowilismy poznac historie Dodga,o ktorej nie chcial opowiadac,poznalismy w koncu jego dzieje,ale wtedy bylo juz za puzno.
Czlowiek,ktory nauczyl nas tak wiele,ktory wiedzial praktycznie wszystko o walce mechami,zginol,zostal podstepnie zamordowany,byl niewygodny dla gubernatora Numizen,poniewarz byl szefem ruchu oporu,i w rzeczywistosci nazywal sie Victor Red,ci co go znali wiedza czym sie wslawil,a my z CS_GUARDSMAN_WA (Vincent Vega,bo taki przyjol przydomek),CS_DAJMOS_WA i PENITIONER_WA w przyplywie wscieklosci zaatakowalismy fortece Gubernatora,to byla masakra,nikt nie mial szans zeby przezyc,nawet Gubernator.Wscieklosc odebrala mi wzrokale pozwolila czuc,czuc gdzie sie znajduja wrogowie,nie widzialem nic poza wrogami,przydalo sie to czego uczyl nas Victor Red
Po tej akcji zaczely krazyc opowiesci o powrocie legendarnej eskadry do ktorej nalezal stary Dodge,eskadry WSCIEKLE_ANIOLY.Nawet w Dominium,ci ktorzy slyszeli nazwe eskadry drzeli o swoje zycie przybywajac na Numizen.
Slysalem nawet ze za nasze glowy Dominium wyznaczylo nagrody,ale nie wiem czy to prawda.
Dopiero po pewnym czasie dotarlo do mnie ze stalem sie pilotem,pilotem mecha,nie jestem juz samolubnym dzieciakiem,zrozumialem ze to co dzieje sie daleko dotyczy takze mnie,ze moge cos zmienic,ze stalem sie STINGRAY_WA,stalem sie Wscieklym Aniolem.
Oto moja historia
Ostatnio zmieniony przez stingray dnia Pon 12:13, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|