Forum www.wsciekleanioly.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
HISTORIA ESKADRY WŚCIEKŁE ANIOŁY

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.wsciekleanioly.fora.pl Strona Główna » Opowiadania Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
HISTORIA ESKADRY WŚCIEKŁE ANIOŁY
Autor Wiadomość
CS_GUARDSMAN_WA
Moderator
Moderator



Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Numizeen - Grudziądz

Post HISTORIA ESKADRY WŚCIEKŁE ANIOŁY
HISTORIA ESKADRY WSCIEKŁE ANIOŁY


Podczas okupacji na Numizeen, z której pochodzę, kwitnąca do tej pory gospodarka, załamała się, a rozwijający się przemysł wydobywczy upadł i nie przynosił już tylu profitów co kiedyś. W związku z tym mieszkańcy Numizeen masowo emigrowali z planety w poszukiwaniu lepszych perspektyw życiowych, a ci którzy odważyli się zostać zmuszeni byli prowadzić trudną walkę o przetrwanie w szarej rzeczywistości okupacji. Wśród tych, którzy odważyli się zostać znalazłem się również i ja. Ale mieszkając w dzielnicy mechanicznej, nazywanej tak z powodu znajdujących się tu dziesiątek warsztatów mechanicznych wszelakiej maści, nie miałem raczej zbyt kolorowych perspektyw. Lecz pomimo to znalazłem zatrudnienie w jednym z okolicznych warsztatów należącym do starego Dodge’a. W warsztacie tym znalazł także zatrudnienie Cid Crowe znany później jako STINGRAY_WA. To tu właśnie poznaliśmy się i zaprzyjaźniliśmy się.
Stary Dodge? Kto by pomyślał, że Stary Dodge to w rzeczywistość i półkownik Victor Red. Dowódca i jedyny ocalały członek legendarnej eskadry Wściekłe Anioły. Eskadry, która jako jedyna odważyła się stawić czoło przeważającym siłom najeźdźcy podczas ataku na Numizeen i została doszczętnie rozbita.
A przydomek Dodge (unik) zyskał właśnie podczas tej pamiętnej bitwy, ponieważ dzięki swoim niezrównanym umiejętnościom pilotażu był praktycznie nie do trafienia.
To dzięki niemu właśnie i jego szerokiej wiedzy z zakresu pilotażu, którą przekazał mi i STINGRAY-owi. Nauczyliśmy się wszystkiego, co wiemy i umiemy na temat walki mechem.
Stary Dodge był również jak się późni j okazało szefem Ruchu Oporu na terenie okupowanej Numizeen, co sprowadziło na niego niechybną i nagłą śmierć. Został zamordowany w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach, przez nikomu nieznanego Najemnika-Zabójcę, działającego na zlecenie Gubernatora Numizeen i namiestnika Dominium. Po wieści o jego tajemniczej śmierci, nie bacząc na konsekwencje przepełnieni żalem i nienawiścią, ja, STINGRAY i kilku innych śmiałków, którzy się do nas przyłączyli min. Thomas Morton znany później jako CS_DAJMOS_WA i Leo Silver znany jako PENITIONER_WA w szaleńczym „samobójczym” ataku zrównaliśmy z ziemią przy pomocy naszych mechów, potężnego mecha Gubernatora Numizeen! W między czasie cały korpus administracyjny Dominium w raz z Guberatorem Numizeen ewakuował się z planety. Numizeen było nasze!
Po tym ataku na Numizeen okrzyknięto nas nowymi Wściekłymi Aniołami. Dlaczego, bo tak jak nasi legendarni imiennicy bez cienia strachu odważyliśmy się stawić czoło przeważającym siłom wroga, bez względy na konsekwencje.
Wraz ze STINGRAY_WA, CS_DAJMOS_WA, PENITIONER_WA postanowiliśmy kontynuować walkę okupantem wszędzie tam gdzie się pojawi.
Ku aprobacie mieszkańców Numizeen utworzyliśmy nową eskadrę pilotów z tejże planety i z dumą przyjęliśmy nazwę, którą nas okrzyknięto – Wściekłe Anioły. Nazwę, która miała budzić strach w szeregach wroga i symbolizowała wolę walki o wolność bez względu na cenę jaką będzie trzeba za to zapłacić.
Tak oto powstała nasza eskadra i w ten właśnie sposób zostałem pilotem Wolnych Światów.
Po tych wydarzeniach postanowiłem bliżej zainteresować się profesją najemnika, którym zostałem i jestem do dziś. Nie pamiętam, już niestety, w którym to zadymionym, ciemnym i dusznym barze przyjąłem swoje pierwsze zlecenie, ale wiem, że od tamtego momentu wiele upłynęło już czasu...
Nie długo po tym postanowiłem wykorzystać dobrodziejstwa jakie niesie ze sobą, bardzo prężnie rozwijająca się ostatnio gałąź nauki jaką jest nanotechnologia i postanowiłem iść w ślady innych najemników (i nie tylko) i nieco „ulepszyć” się pod względem fizycznym. Z pomocą przyszła mi znana wszystkim firma Nano-Tech mająca swoją główną siedzibę na planecie Helion, a zajmująca się tego rodzaju „ulepszeniami" dla wszystkich chętnych, którzy tylko pomyślnie przejdą ostrą serię testów psychofizycznych. Ulepszenia te mają na celu podnieść w znacznym stopniu wydajność organizmu „klientów”. Do dziś wiem że był to naprawdę właściwy wybór. Moje nowo nabyte niezwykłe zdolności nie raz okazały się bardzo użyteczne w ciężkiej profesji jaką jest praca najemnika i pilota xmecha. Dzięki nim mogę jeszcze lepiej służyć społeczeństwu. Wówczas też nauczyłem się "GUNSLINGER". Walki wręcz krótką bronią palną pojedynczą i podwójną w bliskim dystansie/zwarciu, która bardzo przydaje się zarówno w ciemnych miejskich zaułkach jak i na polu walki, rozpowszechnioną na Numizeen.
Tak oto zostałem tym kim jestem do dziś.

GOOD LUCK & GOOD SPEED


Ostatnio zmieniony przez CS_GUARDSMAN_WA dnia Pią 21:07, 14 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Nie 21:52, 27 Sty 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.wsciekleanioly.fora.pl Strona Główna » Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin